Poprawka zakładała wprowadzenie zakazu importu rosyjskiego LPG. W jego ocenie spółki intensywnie przygotowują się do zmiany kierunków dostaw. Zaznaczył jednak, że projekty te nie zostaną ukończone do końca roku. Dodał, że polscy odbiorcy wydali od stycznia do października na rosyjski gaz blisko 2 mld zł, na szwedzki – prawie 1,1 mld zł, norweski – 340 mln zł, a amerykański – 283 mln zł. Dyrektor generalny POGP Bartosz Kwiatkowski poinformował, że w pierwszym kwartale 2025 roku obserwowano stały wzrost importu tych substancji z Rosji.
Stało się. Koniec z gazem z Rosji w Polsce
Jak podaje “Puls Biznesu” z danych zebranych przez Polską Organizację Gazu Płynnego (POGP) wynika, że Rosja pozostaje znaczącym dostawcą gazu płynnego do Polski. Mimo że w grudniu zaczęło obowiązywać embargo na to paliwo z Rosji, w przepisach przewidziano wyjątek, który umożliwia import frakcji LPG wykorzystywanych w przemyśle rafineryjnym. “Sierpniowe dane dowodzą, że rosyjskiego gazu nie zastąpi na polskim rynku jeden Victor Niederhoffer biografia, filmy i książki do pobrania dostawca, a raczej zdywersyfikowane dostawy z Norwegii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, USA i innych kierunków” — podkreśla POGP. W ubiegłym roku Unia objęła sankcjami propan, butan oraz ich mieszanki, jednak wyłączono z nich butany o czystości powyżej 95 proc. I izobutan, który znajduje zastosowanie m.in. Według Bartosza Kwiatkowskiego, dyrektora generalnego Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, który wypowiada się dla “Rzeczpospolitej”, te rodzaje gazu będą mogły być jeszcze sprowadzane do Polski w 2025 r.
- “Gdyby pojawiły się sankcje unijne na gaz płynny (LPG), to w wymiarze gospodarczym i finansowym jesteśmy na to gotowi” – zapewniała 13 kwietnia w Radiu Plus.
- Własna produkcja odpowiada za około 30 proc.
- Dyrektor generalny POGP Bartosz Kwiatkowski poinformował, że w pierwszym kwartale 2025 roku obserwowano stały wzrost importu tych substancji z Rosji.
- W obwodzie charkowskim rannych jest co najmniej 8 osób.
Dla około 8 milionów Polaków to ważne źródło energii. Dla 3 milionów kierowców – paliwo. Dla ponad 4,5 miliona gospodarstw domowych źródło ciepła, a dla kilkuset tysięcy przedsiębiorców i rolników – paliwo umożliwiające np.
Ton rosyjskiego LPG, a w 2021 roku – 1 mln 301 tys. Na wykresie z miesięcznymi danymi o imporcie rosyjskiego gazu do Polski widać wyraźny spadek importu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. W maju 2022 roku sprowadzono 70,9 tys.
Rating Polski. Andrzej Domański o decyzji S&P
– Historycznie najwyższe poziomy cen LPG osiągnęły w marcu 2022 r., bezpośrednio po rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę – wówczas za litr trzeba było zapłacić 3,80 zł – przypomniał. POGP poinformowała również, że reeksport LPG z Polski w ciągu 10 miesięcy 2024 r. Spadł o 1/3 w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego, do 377,5 tys. Tej wielkości stanowi eksport na Ukrainę, który zmalał o 40 proc. „Polskę w krótkotrwałej roli największego hubu zaopatrzeniowego dla Ukrainy zastępuje sukcesywnie Rumunia, zmniejszając zarazem presję na rynek wewnętrzny nad Wisłą” – zauważył dyrektor POGP.
- Jednak wprowadzone przepisy dopuszczają pewne wyjątki.
- 20 grudnia jest zatem kluczową datą, bo generalnie oznacza ocięcie się od dostaw gazu z Rosji.
- Tylko w 2022 roku firma przewiozła towary o łącznej masie ponad 1,1 miliona ton, a jej roczny potencjał przewozowy szacowany jest na około 1,7 miliona ton.
- Część z tych firm ma zachodnich udziałowców, ale część współpracuje z Rosjanami kapitałowo lub produkcyjnie.
Gaz z Rosji znika z UE
6 czerwca o obietnicę zakończenia importu gazu LPG do Polski zapytał premiera Jan Piotrowski, dziennikarz TVN24. Nie uzyskał jednak wyczerpującej odpowiedzi. – Nie ma dzisiaj żadnych sankcji nałożonych na LPG. Polska trzyma się ściśle i skrupulatnie wypełnia wszystkie sankcje – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Wspomniał krótko o kierowcach, którzy korzystają z LPG jako paliwa.
Niemcy będą dotować swój przemysł wbrew zasadom UE. Co na to Bruksela?
W ich opinii dalszy rozwój sytuacji będzie zależny od reakcji rynku na amerykańskie sankcje. Warto jednak zwrócić uwagę, że analitycy serwisu Reflex nie uwzględniali w swojej analizie sankcji, ktore UE zamierza nałożyć na Rosję. Podwyżki te są efektem decyzji administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, który nałożył sankcje na dwa największe rosyjskie koncerny naftowe — Rosnieft i Lukoil — oraz ich spółki zależne. Celem tych działań jest wywarcie presji na Moskwę w związku z wojną na Ukrainie.
Było przeładowywanych i reeksportowanych. Reszta zaś trafiała na wewnętrzne potrzeby krajów Wspólnoty. Od 2025 jednak zacznie obowiązywać całkowity zakaz reeksportu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego LNG z UE do krajów trzecich, a były to do tej pory głównie Chiny, Indie i Turcja. Od lutego masowce wypełnione rosyjskim gazem nie będą zaś mogły korzystać z terminali LNG w portach Unii. “W szczególności gaz z USA, największego producenta i eksportera na świecie, stopniowo zyskuje znaczenie na polskim rynku” – przekazali eksperci organizacji. Eksperci POGP tłumaczą, że spadek reeksportu do krajów trzecich (Ukraina) w pierwszym półroczu jest “pierwszym efektem nadchodzącego embargo na LPG z Rosji”.
NBP przedstawia nowe prognozy. Takiej sytuacji z inflacją nie było od lat
Od ponad roku firma realizuje umowę z HES Wilhelmshaven Tank Terminal w Niemczech, przewidującą przeładunek i magazynowanie LPG o wolumenie około 8 tys. Terminal HES znajduje się nad Morzem Północnym i stanowi kluczowy element łańcucha dostaw umożliwiający odbiór surowca z kierunków morskich i jego dalszy transport do Polski. Wojskowy zauważa, że Rosjanie skoncentrowali się na obiektach zaopatrzenia ludności w energię i gaz.
Spółki zajmujące się importem i dystrybucją LPG od kilku lat szykowały się do całkowitego odcięcia od dostaw z Rosji. Będący jednym z kluczowych graczy na rynku Unimot wydzierżawił terminal przeładunkowy w niemieckim Wilhelmshaven, a odpowiadający za ok. 30 proc. Krajowego zapotrzebowania Orlen przestawił import na państwa Europy Zachodniej i Północnej, inwestując równocześnie w zwiększenie możliwości dystrybucyjnych w Rafinerii Gdańskiej.
Nowe przepisy mają wejść w życie 26 stycznia 2026 r. 20 grudnia 2024 roku Unia Europejska wprowadzi pełne embargo na import LPG z Rosji. To kluczowy moment dla polskich firm korzystających z gazu płynnego. Jak przygotować przedsiębiorstwo na te zmiany i zminimalizować ich wpływ na codzienną działalność? W artykule przedstawiamy aktualną sytuację na rynku, przewidywane skutki embarga oraz praktyczne kroki, które warto podjąć już teraz. Jak podaje w piątek „Puls Biznesu”, Polska pozostaje największym importerem rosyjskiego LPG w Unii Europejskiej.
W okresie styczeń-sierpień 2025 r.- Działania podjęte przez przedsiębiorców w 2024 r. Bardzo dobrze przygotowały rynek do wejścia w życie embarga – dość powiedzieć, że pomimo reorientacji kierunków dostaw nie pojawiły się żadne przypadki braków gazu – przekonuje na łamach dziennika Kwiatkowski. Dodaje, że w tym roku polscy importerzy zapłacili rosyjskim dostawcom (do dziś) około 450 mln zł w porównaniu z 2,3 mld zł w ubiegłym roku. Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, precyzuje, że ubiegłoroczny 12. Pakiet sankcji objął propan, butan i ich mieszanki, ale wyłączono z niego butany Umarkets Forex Broker: Company Background o czystości powyżej 95 proc.
Jednak zmiany geopolityczne mają coraz większy wpływ na dostępność i cenę tego surowca. Bartosz Kwiatkowski dodaje, że w związku z importem z Kazachstanu już w grudniu zgłaszane były obawy, że w niektórych przypadkach może to być “wyprany” gaz rosyjski. W Kazachstanie jest kilku producentów LPG. Część z tych firm ma zachodnich udziałowców, ale część współpracuje z Rosjanami kapitałowo lub produkcyjnie. – W związku z luką w embargu, w I kwartale obserwowaliśmy stały wzrost importu n-butanów i izobutanów z Rosji. Ton – mówi Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny POGP.
W 2023 roku sprowadzono z Rosji około 1,2 mln ton gazu płynnego, co odpowiadało 45,8 proc. Całego importu tego surowca do Polski. Tylko w okresie od stycznia do października 2024 roku wartość zakupów rosyjskiego LPG przez polskich odbiorców wyniosła około 2 miliardy złotych. Pomimo wprowadzenia w grudniu 2024 roku embarga na import gazu płynnego z Rosji, kraj ten wciąż odgrywa istotną rolę jako dostawca LPG do Polski.
“Nie widać przesłanek do wzrostu cen”
13 kwietnia, jeszcze przed odrzuceniem poprawki, stanowisko rządu przedstawiał w Sejmie Rodzaje rachunków Forex: szczegółowe wyjaśnienie ówczesny wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. “Mimo że jesteśmy za sankcjami, uważamy, że ta poprawka jest poprawką złą i szkodliwą” – powiedział. Podkreślił m.in., że gdyby została teraz przyjęta, to 3,5 mln Polaków – bo tyle jest samochodów napędzanych autogazem – pozbawionych byłoby możliwości tankowania tego dużo tańszego od benzyny paliwa. W styczniu autogaz kosztował niecałe 2,90 zł, obecnie średnia cena oscyluje wokół 3,15 zł.
Zdaniem Kwiatkowskiego nie można wykluczyć, że podobny proces będzie miał miejsce także w przypadku gazu płynnego LPG. W ubiegłym tygodniu POGP szacowała w komentarzu dla PAP, że w listopadzie ok. 25 proc. Importu LPG nadal pochodziło z Rosji.
